Wyjazd na Węgry 2016

W dniach 13-15 maja 2016 roku klub ,,Traktor i Mszyna" przebywał na Węgrzech. Traktorzyści zwiedzili dwie kolekcje starych ciągników i uczestniczyli w Zlocie "Dutry" w Kiskoros. Klub w zakresie eksponatów był reprezentowany przez Jacka i Kamila Horników, którzy przywieżli Ursusa C45 i Lanz Bulldoga na Holzgas.

Pobyt na Węgrzech rozpoczał się od wizyty w Skansenie Maszyn Rolniczych Hajdu Ráfis János w Mezokowedz. Zbiory tego muzeum są imponujące. Silniki spalinowe, ciągniki, lokomobile, maszyny parowe, młocarnie i wiele innego sprzętu rolniczego. Ze zbiorów wyróżnia się ogromna ilość i róznorodność silników stacjonarnych w przeważającej części wyprodukowanych na terenie monarchii austro-wegierskiej. Wśród ciągników można zobaczyć niespotykne egzemplarze takie choćby jak Władimirec na trzech kołach .

Dyrektor Skansenu pokazał nam nawet zbiory, które normalnie są poza eskpozycją dostępną do zwiedzania. W tym samym dniu zobaczyliśmy także kolekcję Sandor Levay w Gyorgyos. Powstała zaledwie 10 lat temu i systematycznie jest uzupełniana o kolejne eksponaty. Tutaj zobaczyliśmy maszyny z całego świata np. 10 lokomobil przywiezionych ze Stanów Zjednoczoznych, przepięknie odrestaurowane silniki stacjonarne oraz takie marki ciągników jak: Hart Parr, Walss, Mac Cormick, John Deere, Farmall oraz rodzime Dutry i HSCS. Levay Sandor dwukrotnie uczestniczył w wilkowickim festiwalu. W 2015 roku jego ciągnik "Hart Parr" został wyróżniony tytułem "Weteran Traktor-Maszyna Wilkowice 2015".

Głównym punktem wyjazdu na Węgry był udział w Zlocie ,,Dutry" w Kiskoros. Odbywa się on na terenie miejscowego Muzeum poświeconego mechanizacji drogownictwa i ciągników Dutra. W zlocie wzięło udział około 90 pojazdów. W ogromnej wiekszości były to Dutry i HSCS - węgierska odmiana bombaja. W pierwszy dzień zlotu odbyła się parada ulicami Kiskoros. Trwała przeszło półtorej godziny. Od południa ciągniki można było obejrzeć na placu. W niedzielę impreza przeniosła się na pole za miasto, gdzie przeprowadzano pokazy orki i traktorpullingu. Tutaj swoją siłą popisał się Ursus 45 prowadzony przez Kamila Hornika, który dwukrotnie przeciągnął węgierską Dutrę. Miłym dla nas akcentem było przyznanie Mateuszowi Wiadrowskiemu pucharu przechodniego za propagowanie i kolekcjonowanie ciągników ,,Dutra". Pod nieobecność Mateusza puchar odebrali członkowie zarządu. Impreza w Kiskoros była też okazją do zakupów części w wielu przypadkach nieosiagalnych w Polsce. Był też czas na degustację win w miejscowej winiarni, palinkę, kąpiele w basenach termalnych a w drodze powrotnej zwiedzanie Budapesztu i kolację przy muzyce węgierskiej. Z Wegier przywieżliśmy zapewnienie, że i w tym roku węgierskie ciągniki pojawią się na jubileuszowej pietnastej edycji wilkowickiego festiwalu.

Pragnę podkreślić ogromnie ciepłe przyjęcie naszej grupy przez węgierskch kolekcjonerów. Do tej pory nigdy i nigdzie tego nie doświadczyliśmy. Szczególne dziękujemy za to kolegom: Gergics Antal, Kölbl Gábor, Levay Sandor i Kádár Zoltán. Dziękujemy także Jackowi i Kamilowi Hornikom, którzy swoimi ciągnikami reprezentowali Klub ,,Traktor i Maszyna" na IV Zlocie Dutry w Kiskoros.