Kolejny wyjazd zagraniczny mamy już za nami. Dziewięcioosobowa grupa kolekcjonerów z klubu Traktor i Maszyna wzięła udział w Zlocie Starych Ciągników w Zechin (Niemcy). Dwa ciagniki prezentował Leszek Nowak z Wielisławic - Ursus C45 i Zetor 4011 oraz Piotr Ciąder z Leszna - Ursus C308 i Gabriel Reszczyński z Wilkowic Ursus C328.Oprócz naszych czterech traktorów był też kolega Jacek Kotyń z Drezdenka z Guldnerem.
Zechin to mała miejscowoś ok. 30 km od Kostrzynia. Na zlocie było około dwustu ciągników oprócz tego kilka maszyn, silników stacjonarnych, samochodów militarnych i osobowych.Zostalismy życzliwie przyjęci przez gospodarzy, wszyscy otrzymalismy bezpłatny wstęp i talony na posiłek i napój. Na zlocie panował duży luz co się przejawiało m.in. w niezbyt przejrzystym ustawieniu przybyłych eksponatów. Plac imprezowy ok. dwa razy większy jak we Wilkowicach, do tego spore pole do pokazów maszyn rolniczych i traktorów w ruchu - orka, koszenie, zgrabianie. Imprezie cały towarzyszyła muzyka - występy kapeli Country i zespołu tanecznego mogli podziwiać korzystający z gastronomii w dwóch dużych namiotach z gastronomią usytyuowanych w pobliżu sceny. Ekipa naszego klubu otrzymała puchar dla uczestnika zlotu, który przyjechał z najdalszej miejscowości od Zechin. Wśród eksponatów zwracały uwagę dwa staranie odestaurowane Algaiery, kilka Deutzów i cały przekrój Lanz Bulldogów. Były także nasze bumbaje w różnej kondycji. Uwagę zwracała też duża ilość różnego rodzajów samoróbek.Nie było takich perełek jak np w Lindenie. Nasze ciągniki cieszyły się dużytm zainteresowaniem. Przychodzili Polacy mieszkający w Niemczech albo potomkowie mieszkających kiedyś w Polsce Niemców. Być może wielu gości zza Odry przyjedzie do Wilkowic, bo nasz tłumacz Felek Reszczyński dwoił się i troił w zapraszaniu. Przyjedzie też chyba ktoś z klubu kolekcjonerów w Zechin.AC