Klub Traktor i Maszyna w Lindenie

Kategorie:
2014-08-04

Lindena2014Mała miejscowość Lindena na terenie dawnego NRD, ok. 70 km na północ od Drezna jest co roku organizatorem zlotu różnego typu oldtimerów. Od kilku lat przedstawiciele naszego klubu odwiedzają imprezę w Niemczech. W tym roku ośmioosobowa grupa klubowiczów wybrała się do  Lindeny. Zabraliśmy ze sobą jeden ciągnik – Ursus C 325 własność Gabriela Reszczyńskiego z Wilkowic.

Po przyjeździe na miejsce okazało się, że impreza rozmieszczona jest w kilku miejscach. Na głównym placu stały dość ciasno upchane ciągniki, za to było dużo miejsca dla gastronomii. W pobliżu były jeszcze dwa place, gdzie oprócz traktorów i innych oldtimerów działało sporo stoisk handlowych z częściami zamiennymi. Razem naliczyliśmy około 270 ciągników oraz kilkadziesiąt różnych pojazdów maszyn i urządzeń.
Nasz Ursus wyróżniał się narodową flagą wywieszona na dużym drzewcu. Ursusów było kilkanaście ale wszystkie to Bumbaje najczęściej dobrze odrestaurowane. Najwięcej było różnego typu Lanz Bulldogów od tych najmniejszych do największych. Oczywiście dominowały odrestaurowane w tzw. stylu szosowym, z wygodną kanapą i rozsuwanym dachem. Sporo było różnych Steyerów, Ifa, Deutzów, Hanomagów,  ale były też pojedyncze egzemplarze Zetorów, Fordów oraz Fortschrittów. Uwagę zwracał Lanz Bulldog na holzgas z 1937 roku. Najstarszym traktorem był starannie odrestaurowany czerwony Fordson (1919 rok) z pięknymi lampami na benzynę i skórzanym paskiem napędzającym chłodnicę. Moją uwagę zwrócił po raz pierwszy widziany czerwony traktor szwajcarskiej produkcji marki Hurlimann. Zainteresowanie wzbudzał też  ciekawie przebudowany RS jak mobilny bar z piwem.
    Byliśmy jedyną ekipą zagraniczną, która wzięła udział w tym zlocie. Zdjęcia z wyjazdu do Lindeny są w dziale ,,fotogaleria"  AC

Copyright © 2024 All Rights Reserved wykonanie: webserwis.net
magnifiercross