W gorący weekend 21-22 czerwca 2008 po raz trzeci zabytkowe traktory Klubu zawitały na Targi Rolnicze Agro-Tech do Minikowa koło Bydgoszczy. Tegoroczne spotkanie wyglądało naprawdę imponująco i było pod każdym względem rekordowe.
Gorąco było nie tylko z powodu pogody ale i żywiołu oraz ruchu jaki przedstawiały wspaniale zachowane przybyłe ciągniki Klubu Traktor i Maszyna. Ich liczba przekroczyła wstępne oczekiwania organizatorów. Było na co popatrzeć: 15 ciągników nie mieściło się już w jednym rzędzie. Oprócz nich przybyły silniki typu S oraz Jeep Willys. Podczas tegorocznego spotkania mieliśmy przekrój wielu marek i okresów produkcji. Mogliśmy podziwiać:
1. Allgaier
2. Porsche 218 - 2 egzemplarze
3. Hella Herman Lanz Aulendorf ,
4. Lanz Bulldog 25
5. Deutz z boczną kosiarką listwową
6. Fendt Fix
7. Fendt Farmer
8. Ursus C-25
9. Ursus C-45
10. Zetor 25K z kosiarką KZ-2,1
11. Zetor Super 50
12. Nośnik narzędzi RS-09 z obsypnikiem do ziemniaków P-320 ”Lamator”
13. Farmall
14. Ciągnik SAM 4x4 złożony z wykorzystaniem podzespołów C-328
15. Silniki S-320 – 2 egzemplarze
Dość silną grupę właścicieli sprzętu wspierali członkowie obserwatorzy Klubu Traktor i Maszyna oraz zaprzyjaźnieni miłośnicy zabytkowego sprzętu rolniczego
W niedzielny dzień pokazów gęsty tłum stale oblegał nasze traktory, które miały powiedzmy szczerze duży kłopot z wyjechaniem kolumną na plac pokazowy. Te ogromne zainteresowanie bardzo nas cieszy. Pod przewodnictwem Jacka Grzywacza na Ursusie C-45 cały korowód ruszył na pokazy. Trzeba przyznać, ogromny huk pracujących silników robił gigantyczne wrażenie, potęgowane chmurami pyłu wydobywającego się z pod kół. Tu i ówdzie mówiło się, że to są już małe Wilkowice.
Jeszcze ciekawiej pod względem dynamicznym przedstawiały się prezentacje poszczególnych ciągników. Wjeżdżające ciągniki kręciły ósemki i kółka przesuwając się wzdłuż długiego odcinka zgromadzonej publiczności, a jednocześnie już wjeżdżały następne traktory. Właściciele pokazywali co potrafią ich maszyny a one pięknie grały silnikami i tańczyły. Tu i ówdzie zdarzały się nawet jazdy na 3 kołach! Czas poświęcony odczytaniem historii i danych technicznych poszczególnych traktorów oraz pokazom to było piękne show. Warto było przyjechać i zobaczyć całe to wydarzenie na żywo.
Wszystko wskazuje, że retro pokazy w Minikowie wpisały się na stałe w kalendarz imprez i dość dynamicznie rozrastają się. Zapraszamy w przyszłym roku. Szczególne podziękujemy:
- Jackowi Grzywaczowi
- Henrykowi i Danielowi Warzybok
- Agacie Grzywacz
- Markowi i Damianowi Grzywacz
- Braciom Kacprzak
- Kazimierzowi Wąs
- Braciom Banaszak
- Henrykowi Romaszewskiemu
- Marianowi Jasiorowskiemu
- Braciom Piotrowi i Pawłowi Łysak
- Rafałowi Mazur
- Marek Staniaszek
Rafał Mazur