V Ogólnopolski Festiwal Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samelczaka przeszedł do historii. Niesamowita atmosfera, turkoczące silniki, dym z traktorowych kominów, niezwykłe okazy starych maszyn spowodowały, że do Wilkowic nadciągnęły tłumy widzów. A było co zobaczyć. W Wilkowicach zaprezentowano przeszło 60 starych ciągników i 25 silników stacjonarnych. Konkurs publiczności na najatrakcyjniejszy ciągnik - maszynę wygrał Lanz Bulldog 45 Józefa Kokoschy z Kirchlengen (Niemcy).
Na początku sierpnia br. członkowie Klubu przebywali na 10 Treffen alter Traktoren w Lindenie.
Zlot zorganizowany przez zaprzyjaźniony Lanz Bulldog Club w Lindeny zgromadził około 300 ciągników i wiele innego sprzętu rolniczego. Klub "Traktor i Maszyna" przywiózł do Lindeny ciągniki rodzimej produkcji Ursusa C-45 i Ursusa 25 oraz czeskiej produkcji Zetora Super 50 i Zetora 25K. Nasz Klub został bardzo ciepło przyjęty przez organizatorów, uczestników i zwiedzających. Nawiązano wiele nowych znajomości, między innymi z organizatorami największego w tej części Europy zlotu starych ciągników pod Lipskiem. W wyjeździe do Lindeny wzięło udział około 50 członków i sympatyków Klubu.
Członkowie Klubu "Traktor i Maszyna" wzięli udział w wystawie "Polagra Show", które odbyły się 8 i 9 października 2005 roku w Szreniawie.
Klub zaprezentował 11 ciągników (2 Lanz Bulldogi, 4 Ursusy, 3 Zetory, 1 Deutza, 1 RS09 oraz silnik stacjonarny „Slavia”). W stoisku klubowym można było uzyskać informacje o festiwalu w Wilkowicach i działalności klubu. Dodatkowym magnesem przyciągającym do stoiska była ekspozycja miniatur ciągników i maszyn rolniczych wykonanych przez Rafała Mazura. Klub reprezentowali: Leszek Nowak, Paweł Nowak, Piotr Głaczyński, Rafał Samelczak, Jacek Grzywacz, Zbigniew Jankowiak, Henryk Wieszczeczyński, Jan Wolniewicz, Hieronim Klecha i Rafał Mazur.
Klub ,,Traktor i Maszyna” wziął udział w lipcu br. w 4 Ostbrandenburgisches Bulldogtreffen w Friedrichsaue, gdzie zaprezentował osiem ciągników. Dwudniowa impreza organizowana przez zaprzyjaźniony klub z Zechin zgromadziła ogromną ilość wystawców. Szkoda tylko, że entuzjazmu kolekcjonerów nie wsparła pogoda, która w tych dniach zupełnie nie dopisała. Wystawa odbywa się co dwa lata w drugiej połowie lipca i naprawdę warto się na nią wybrać, zwłaszcza, że Friedrichsaue jest położone kilkanaście kilometrów od Kostrzyna nad Odrą.
projekt i wykonanie: turus (c) 2011-2012